Można. Spoko, wszystko zrozumiesz, ale po za tym, serial obejrzeć po prostu trzeba. Jest dużo lepszy.

Pewnie. Nie oglądałem i bardzo mi się spodobał.

Można, ale bez serialu to będzie to po prostu taki zwykły film do obejrzenia sobie z nudów. Mając kontekst w postaci serialu ogląda się znacznie lepiej.

To pewnie już nieaktualne pytanie, ale nich będzie dla potomnych. Jestem zdania, że najpierw trzeba koniecznie obejrzeć serial, a dopiero później łapać się za film. Serial wprowadza nas w świat przyszłości i pokazuje jak wyglądają codzienne zmagania z życiem bohaterów. Ponadto przedstawia sylwetki postaci, to jakie łączą ich więzi, co ich dzieli i jakie ideały im przyświecają. No i w końcu film domyka wątek główny, który w serialu pozostał zaniedbany i niewyjaśniony.

Serial potem film - nie odwrotnie

etam, ja widziałem najpierw film, nie mając nawet pojęcia,że jest też serial i w niczym mi to nie przeszkodziło :)

Mnie by przeszkadzało oglądanie serialu z wiedzą, kto ostatecznie nie przeżyje ;)

To tak, jakby najpierw obejrzeć film "Z archiwum X: Pokonać przyszłość" a dopiero później pierwsze odcinki serialu "Z archiwum X".

po 7-miu latach to żadna odpowiedz ale w serialu można rozróżnić grę aktorów film tego nie pokarze. Zwłaszcza gdy cały sezon umieszcza się w jednym odcinku. W serialu np. dobrze zgrał swoją grę aktorską z rolą doktor, w filmie tego nie widać.

Oglądałam dawno temu film nie wiedząc, że istnieje serial i całkiem mi się podobał. Niewiele pamiętam, ale był raczej zrozumiały. Niedawno obejrzałam serial i znów powtórzyłam sobie film. Po serialu jednak film robi lepsze wrażenie niż obejrzany samodzielnie. Tak więc można obejrzeć bez oglądania serialu, ale lepiej zobaczyć najpierw serial. Przy czym serial jest w innym klimacie, lżejszy, bardziej humorystyczny i westernowy. Film jest poważniejszy i bardziej w klimatach s-f.  Serial pozwala zżyć się z bohaterami, zgłębić interakcje pomiędzy nimi i bardziej przejmować ich losem w filmie, gdzie są tylko słabo nakreśleni i nie poznajemy ich bliżej